Podróż do własnego wnętrza, czyli przemyślenia po lekturze książki „Olga i osty”

 



Naszej głównej bohaterce Oldze od jakiegoś czasu nie wiedzie się w życiu. Księgarnia, w której pracowała zostaje zamknięta, a ona od tej pory nie może znaleźć żadnej stałej pracy. W międzyczasie zajmuje się zleceniami korektorskimi i redaktorskimi. Płatności za jej pracę, jednak często się spóźniają. Przez co dziewczyna ledwo wiąże koniec z końcem. Wszystko się zmienia, kiedy ratuje rannego kota. Zwierzę zaprowadza ją do magicznej krainy, zwanej Zaświatem, gdzie rządzi królowa Ostów. Olga zostaje tam gospodynią w domu tajemniczego czarodzieja Arolda Gazzy.

W powieści przeplatają się ze sobą dwa światy – ten baśniowy, rządzący się swoimi własnymi prawami i ten bardziej rzeczywisty, nierzadko bolesny, taki, z którego czasami chciałoby się uciec. Nie są jednak oddzielnymi bytami - łączy je postać głównej bohaterki, ale nie w tak oczywisty sposób w jaki mogłoby się wydawać. Zaświat jest tajemniczą krainą, którą przemierzamy razem z Olgą. Początkowo, podobnie, jak główna bohaterka, niewiele o niej wiemy, ale z czasem odkrywamy niektóre jej tajemnice. Dowiadujemy się jakie rządzą nią mechanizmy – szare wysysają z niej kolory, a złotorożce ponownie nimi ją malują. Prawdziwy status tego świata długo, jednak nie zostaje przed nami odkryty i prawdopodobnie nigdy w pełni go nie poznamy. Wraz z bohaterką spędzamy jednak także dużo czasu w naszym świecie, głównie w Lublinie. To tutaj rozegrała się przeszłość Olgi, która pozostawiła za sobą rany – odejście ojca, trudna relacja z matką, nieudane narzeczeństwo. Teraźniejszość również nie jest łatwa. Olga opiekuje się chorą na raka płuc matką. Towarzyszą jej przy tym trudne, nie zawsze wydawać by się mogło adekwatne, emocje.

W rzeczywistym świecie rozegrał się także romans Olgi i poznanego przez nią podczas wakacji Dominika. Połączyła ich więź, opierająca się na wspólnych zainteresowaniach. Nie rozmawiali ze sobą o swojej przeszłości. Dominik jest drugą ważną dla powieści postacią. Jest fotografem, grafikiem i malarzem, który jest właśnie w trakcie rozwodu. Zarówno Olga, jak i Dominik są osobami, które skrywają w sobie wiele krzywd. To właśnie rozdziały poświęcone ich przeszłościom są jednymi z najmocniejszych i najboleśniejszych w całej książce. Obydwoje są samotnymi duszami, szukającymi i jednocześnie bojącymi się bliskości, przez obawę przed odrzuceniem i przeszłe doświadczenia. Myślę, że wiele osób może odnaleźć w zmaganiach Olgi i Dominika samych siebie. Problemy tej dwójki zostały opisane w wiarygodny i pełen współczucia sposób. Podczas lektury stali mi się wyjątkowo bliscy i poczułam z nimi pewną więź i wspólnotę doświadczeń, zwłaszcza z Olgą. Warto tutaj wspomnieć, że w powieści mamy do czynienia z dwoma sposobami narracji – pierwszoosobową i trzecioosobową. Pierwszoosobowa należy do Olgi. Przez większość powieści na świat, a raczej światy patrzymy jej oczami, co daje nam głębszy wgląd w jej psychikę, przez co właśnie szczególnie z nią można poczuć więź. Ma to także sens w kontekście całej książki, jak i późniejszych rozwiązań fabularnych.

W powieści pojawiają się nie tylko motywy baśniowe, ale także i oniryczne. Czasami nie sposób je odróżnić, są aż tak ze sobą splecione. Trudno powiedzieć co jest prawdą, a co wytworem ludzkiej wyobraźni, i właśnie to jest najlepsze, bo daje pole do własnych interpretacji. Oprócz baśniowej krainy mamy także do czynienia z podróżami w czasie, alternatywnymi światami, duchami i wieloma, wieloma innymi rzeczami.

Olga i osty” okazała się opowieścią o dziewczynie, która nosiła w sobie wiele niezagojonych ran z przeszłości i o radzeniu sobie z nimi. Nasza główna bohaterka musiała skonfrontować się ze swoim ja, a może nawet wieloma ja, by wreszcie zacząć drogę ku uzdrowieniu. Myślę, że Olga może stać się bliska bardzo wielu osobom, zmagającym się z podobnymi problemami. Każdy z nas ma wszak jakieś nieprzepracowane rany z przeszłości. Niektórzy z nas także uciekają przed samym sobą. Ta opowieść pozostanie ze mną jeszcze długo, dzięki swej baśniowości, realizmowi i przede wszystkim szczerości.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Perła pisze , Blogger